"Dylan, Stephan, Meg
-
nowe osoby, dzięki którym życie głównych bohaterów nabierze dodatkowych obrotów.
Sprawy sercowe Agnes staną pod znakiem zapytania.
Czy Mike dowie się prawdy?
A może i on sam ulegnie pokusie?
Czy Agnes zdaje sobie sprawę z tego z kim ma do czynienia?
Czy akcja wyjdzie na realia ulic poprzedniego życia bohaterów?
Czy zdołają powstrzymać nadchodzącą katastrofę przed czasem?"
Życzcie weny
Pozdrawiam!
"-Czym właściwie jest miłość? -zapytała pewnego dnia.
-Jak to czym? -zdziwił się delikatnie unosząc swe blond brwi do góry.
Dziewczyna chwyciła jego dłoń i przyłożyła sobie do klatki piersiowej, po czym spojrzała w kryształowe oczy chłopaka, do którego żywiła uczucie, którego do końca nie potrafiła określić ani pojąć.
Zamknęła na chwilę oczy i wzięła głęboki wdech.
-Jak mam nazwać to uczucie... -zaczęła.- Wiem, że nie jesteś mi obojętny. -otworzyła oczy i nieodgadnione spojrzenie skierował w stronę tafli jeziora, tuż obok nich.- Uwielbiam spędzać czas z Tobą, uwielbiam Twój głos, kocham Twój zapach i to jak się uśmiechasz, bo robisz to nieziemsko... -zaczerwieniła się lekko.- Twoje oczy... -zatrzymała się na chwilę, aby znaleźć prawidłowe określenie.- Są jak górski strumień, lazurowy ptak, który uwięziony we własnym świecie szuka wytchnienia. -zaakcentowała w końcu.- A sposób w jaki mnie całujesz, delikatny i namiętny... To jak trzymasz mnie za rękę, twarz... Robisz to w taki sposób jakby zaraz miała się rozlecieć... -jej spojrzenie zrobiło się bardziej szkliste, a każde wypowiedziane słowo wydawało się tak samo ważne jak poprzednie.- Czas, który mi poświęcasz i ta bezinteresowność... -popatrzyła na niego.- Czy to wszystko naprawdę jest w stanie oddać to jedno słowo? " ~miłość, bo ona jest wszędzie, otacza mnie - Ciebie.
Człowiek zakochany - to człowiek szczęśliwy (...) ~ano mówią i tak :)
Categories: